WGF2012 WGF2012
302
BLOG

Freedom Awards rozdane

WGF2012 WGF2012 Polityka Obserwuj notkę 7

 

Władysław Bartoszewski, włoska parlamentarzystka Emma Bonino, prezydent Tunezji Moncef Marzouki oraz amerykańska organizacja pozarządowa National Endowment for Democracy otrzymały podczas Wrocław Global Forum 2012 nagrody Freedom Awards, przyznawane za promowanie demokracji i walkę o prawa człowieka

- Promując demokrację na zewnątrz, czasem zapominamy o naszej własnej sytuacji. W szybko zmieniającym się świecie, strach przed nieznanym i niepewna przyszłość, otwierają drzwi do wzrastającej fali populizmu, braku tolerancji i ksenofobii - ostrzegała z kolei włoska parlamentarzystka Emma Bonino, apelując przy okazji o wprowadzenie światowego zakazu obrzezania kobiet.

- Szanujmy wszystkich ludzi i próbujmy ich lubić, choć nie zawsze to jest łatwe i oni nie zawsze to ułatwiają. Bo ci, którzy ludzi lubią żyją dłużej - żartował z kolei 90-letni Władysław Bartoszewski, odbierając nagrodę przyznawaną przez Radę Atlantycką za osiągnięcia całego życia i działalność na rzecz wolności. - Nie ma odpowiedzialności bez szacunku dla godności każdego człowieka, bez względu na przynależność religijną, wyznaniową, rasową. Nie ma ohydniejszych zjawisk niż ryczałtowe kwalifikowanie ludzi. Ludzie z każdego kontynentu i kraju, każdej płci i wieku są sobie równi - dodał już na poważnie, wzywając do walki z ksenofobią, nienawiścią  i antysemityzmem.

Rada Atlantycka przyznała również statuetkę Freedom Award prezydentowi Tunezji Moncefa Marzouki. Odbierający nagrodę w jego imieniu sekretarz stanu Hedi Ben Abbes podkreślał, że Tunezyjczycy nigdy już nie oddadzą wywalczonej wolności. Za wspieranie prodemokratycznych inicjatyw na całym świecie Nagrodę Freedom Award otrzymała również organizacja National Endowment for Democracy (Narodowa Fundacja na Rzecz Demokracji), która w latach 80. wspierała również prodemokratyczną opozycję w Polsce.

Goście uroczystej gali oddali też hołd zeszłorocznemu laureatowi Freedom Award, białoruskiemu opozycjoniście Alesiowi Bielackiemu, szefowi Centrum Praw Człowieka Wiasna, który obecnie odsiaduje wyrok 4,5 lat w kolonii karnej. - Aleś żyje w bardzo trudnych warunkach. Jest strasznie wychudzony. Nieustannie kaszle. Nie skarży się jednak. Mówi, że to drobiazgi. Sytuacja jest jednak bardzo trudna i nie wiadomo, jak bardzo więzienie pogorszy stan jego zdrowia - opowiadała żona opozycjonisty Natalia Pinczuk, zaznaczając, że choć na Białorusi wiele osób solidaryzuje się z Alesiem, to niezmiernie ważna w walce o jego uwolnienie jest międzynarodowa solidarność. - Mam nadzieję, że demokratyczne państwa, dla których prawa człowieka i wolność są najważniejsze, dołożą wszelkich starań, aby uwolnić Alesia i innych białoruskich więźniów politycznych - zaznaczyła.

W tym roku nagrody Freedom Awards rozdano już po raz trzeci. Pierwszy raz zostały przyznane w rocznicę 20-lecia upadku Muru Berlińskiego.

WGF2012
O mnie WGF2012

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka